¿Ta ksi¿¿ka rodzi si¿ we mnie z mieszanki uczu¿. Pierwszy jest smutek - bo patrz¿ z bardzo bliska na kobiety, które trwaj¿ w znieruchomieniu, chocia¿, paradoksalnie, s¿ w ci¿g¿ym ruchu.
W rozmowach z przyjació¿kami, w historiach uczestniczek prowadzonych przeze mnie warsztatów, w listach od czytelniczek «Czu¿ej przewodniczki” wci¿¿ wraca w¿tek ¿ycia w uwik¿aniu, ¿ycia nie swoim ¿yciem. To wywo¿uje we mnie poczucie wielkiej straty, jakiego¿ kompletnego bezsensu.
Potem budzi si¿ oburzenie. I - wreszcie - nadzieja, ¿e mo¿emy si¿ spotka¿ i ¿e to spotkanie i dla ciebie, i dla mnie b¿dzie wa¿ne.
Widz¿ je jako rodzaj wspólnej wyprawy w poszukiwaniu wewn¿trznej wolno¿ci - nie takiej wolno¿ci, któr¿ kto¿ tobie albo mnie mia¿by wr¿czy¿, ale tej, któr¿ mo¿emy znale¿¿ w swoim ¿rodku” - Natalia de Barbaro